Wycieczka pięknym szlakiem z Bezglutenowego Pensjonatu Moje Tatry.
Kiedy chcemy zobaczyć przepiękne Tatry Bielskie i Wysokie i jednocześnie mamy tylko kilka godzin na wycieczkę, możemy udać się na Rusinową Polanę. Wycieczkę możemy rozpocząć szlakiem niebieskim, prowadzącym z parkingu u wylotu Doliny Filipka a potem przez Dolinę Złotą. Trasa w całości przebiega leśną, utwardzoną drogą – szlak łatwy, przyjemny, ale bez widoków. Czas przejścia na Wiktorówki – 40-55 min (w zależności od kondycji), a po kolejnych dziesięciu minutach wyjdziemy na malowniczą Rusinową Polanę.
Co warto zobaczyć na szlaku?
Nie można przejść obojętnie i nie zatrzymać się przy Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach mieści się w Dolinie Złotej, na wysokości ok. 1145 m n.p.m. tuż poniżej Rusinowej Polany.
Historia Sanktuarium na Wiktorówkach
Historia powstania sanktuarium wiąże się z historią objawienia, które miało się wydarzyć w tym miejscu około 1860 roku. Według informacji spisanych przez ks. Szymona Kossakiewicza, kilkunastoletniej pasterce Marysi Murzańskiej ukazała się Matka Boska prosząc o upominanie ludzi by nie grzeszyli i pokutowali za własne winy.
Objawienie nie zostało oficjalnie potwierdzone przez Kościół, natomiast dalsze życie Marysi Murzańskiej trwało krótko i nie należało do łatwych. Mając 25 lat urodziła nieżywe, nieślubne dziecko. Cztery lata później, już jako mężatka urodziła kolejne dziecko, które przeżyło zaledwie kilka dni, a ona sama zmarła 1,5 tygodnia po jego urodzeniu.
Na drzewie w miejscu objawienia najpierw pasterze powiesili obrazek Matki Boskiej, który zastąpiono trwalszym – malowanym na szkle. Niedługo później nieopodal pojawiła się kapliczka oraz rzeźba w drewnie. Po kilkudziesięciu latach miejsce stało się celem pielgrzymek Podhalan, jednak kaplicę z prawdziwego zdarzenia wybudował dopiero w 1921 roku gazda Jędrzej Budz-Wnęk. Była rozbudowywana ale ostatecznie zawaliła się podczas śnieżnej burzy. Kolejna kaplica powstała w tym miejscu w 1936 roku z inicjatywy proboszcza Stanisława Foxa, która została rozbudowana w 1956 roku.
Sanktuarium dziś
Obecnie sanktuarium to niewielki drewniany kościół, na kamiennej podmurówce, wybudowany w stylu podhalańskim, przykryty dwuspadowym dachem.
Wnętrze kościoła jest jednonawowe. W zdobionym motywami góralskimi ołtarzu znajduje się drewniana figurka Matki Boskiej Jaworzyńskiej.
W budynku, na dole mieści się kuchnia turystyczna licznie odwiedzana przez turystów, w której można napić się ciepłej herbaty.
W kamiennym murze otaczającym kaplicę znajduje się symboliczny cmentarz ofiar Tatr – wmurowanych jest kilkadziesiąt tablic upamiętniających ludzi, którzy zginęli w górach oraz związanych z górami.
Rusinowa Polana
Rusinowa Polana leży na wysokości 1170 – 1300 m n.p.m. Stąd dopiero widać Tatry Bielskie i Wysokie – Hawrań, Murań, Gerlach, Ganek, Wysoką, Rysy, Mięguszowieckie Szczyty i wiele innych.
Polana od wieków wykorzystywana była do wypasu owiec – obecnie jest tu prowadzony kulturowy wypas owiec w ilości ok. 200 owiec. W bacówce można skosztować prawdziwej zyntycy i pysznych oscypków.
Widokowym, ale dłuższym szlakiem na Rusinową Polanę, jest ścieżka prowadząca z Wierchu Porońca – przez większą jej część, idąc w kierunku Rusinowej Polany, podziwiać możemy przepiękną panoramę Tatr.
Gęsia Szyja
Z Rusinowej Polany można się udać szlakiem zielonym po stromych, drewnianych schodach (około 40 min) na Gęsią Szyję, skąd można podziwiać przepiękny Wołoszyn, Koszystą czy Kasprowy Wierch.
Z Gęsiej Szyi możemy się udać na Przełęcz Krzyżne i do Doliny Pięciu Stawów – jest to jednak wyczerpująca droga i należy latem wyjść z parkingu około godziny 7 rano by bezpiecznie przed zmrokiem wrócić przez Dolinę Roztoki i Palenicę Białczańską do samochodu lub autobusu.
Przeczytaj tutaj gdzie wybrać się na inny widokowy spacer z panoramą Tatr.
Bezglutenowy Pensjonat Moje Tatry
Serdecznie Zapraszamy!
Obejrzyj nasz film z wycieczki z własnym podkładem wokalnym!