Moje Tatry pękają w szwach! 😉 Żeby móc pomieścić wszystkich moich gości przygotowałam dla nich nowy pokój – „Kolibę” 😀 Jeśli cenicie sobie przytulne, kolorowe wnętrza i ciepłe pierzyny z owczej wełny (choć w okresie letnim są one oczywiście opcjonalne 😉 ) jest to pokój właśnie dla Was!
P.S. Czy ktoś z Was wie czym jest „koliba”? 😉 Jeśli jeszcze nie wiecie to koniecznie musicie wybrać się na Podhale, a ja z przyjemnością podszkolę Was w gwarze góralskiej! 😀
Wszystkie pokoje w Moich Tatrach (teraz już razem z „Kolibą”) możecie zobaczyć jak zawsze w zakładce Pokoje.
Zapraszam!
